Autor |
Wiadomość |
Kamtek |
Wysłany: Pon 15:25, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Koala napisał: | Do teatru z nim! |
|
|
|
Koala |
Wysłany: Pon 15:24, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
A burdel to nie miejsce
Do teatru z nim! |
|
|
Wujek Przecinak |
Wysłany: Pon 15:12, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | to nie jest nawet miejsce, tylko jakiś burdel... |
Panie Adminie, juhuuuuuuuu.
To jest temat żywieniowy a nie książka skarg i zażaleń :] . |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 14:54, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
to nie jest nawet miejsce, tylko jakiś burdel... |
|
|
Wujek Przecinak |
Wysłany: Pon 12:36, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | o ja was pierdole... to ma byc forum rezerwowe? to jest raczej tandetna parodia forum... FMRotfl byłoby z was dumne... |
Powiem najgrzeczniej jak można. Jak się nie podoba to wypier... To miejsce dla spragnionych kontaktu i miłości wszelakiej. Jak szukasz doznań intelektualnych idź do biblioteki lub na loda. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pon 12:28, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
o ja was pierdole... to ma byc forum rezerwowe? to jest raczej tandetna parodia forum... FMRotfl byłoby z was dumne... |
|
|
m0kE |
Wysłany: Pon 1:12, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
no narazie |
|
|
wenger |
Wysłany: Pon 1:11, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Ide spać ,dobranoc. |
|
|
m0kE |
Wysłany: Pon 1:11, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
U mnie skalda sie sos z : Ketchup ,,TortexP dla mnei najlepszy bo z oregano , papryki, pieprze, czosnek wycisniety, curry, chilli, pieprz cayane, przyprawa do pizzy i oregano |
|
|
Wujek Dobra Rada |
Wysłany: Pon 1:09, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
m0kE napisał: | Knor jest naprawde dobry !! Tj. ciasto Sosik ma zajebisty smak ale jak dla mnie za malo go i za malo pikantny jest ;P |
No fakt, troche mało i na to trudno coś poradzic, trzeba z czyms swoim wymieszac ale co do ostrości to od czego jest chilli ?? |
|
|
m0kE |
Wysłany: Pon 1:07, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Wujek Dobra Rada napisał: | wenger napisał: | Zajażyłem ,o tym proziaku to tak na marginesie( pełno tego wszędzie) .Przekonałes mnie do tego Knora, muszę spróbowac |
Próbuj, próbuj. Sześć blaszek kosztuje a więc tyle co za "prozaika" |
A nawet mi nie mow . Prozaiki sa ochydne Jedyne co mi smakuje to takie cos z biedronki gdzie sa 2 pizze (z szynka) i na to kupa sera odemnie + oregano |
|
|
m0kE |
Wysłany: Pon 1:06, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Knor jest naprawde dobry !! Tj. ciasto Sosik ma zajebisty smak ale jak dla mnie za malo go i za malo pikantny jest ;P |
|
|
Wujek Dobra Rada |
Wysłany: Pon 1:06, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
wenger napisał: | Zajażyłem ,o tym proziaku to tak na marginesie( pełno tego wszędzie) .Przekonałes mnie do tego Knora, muszę spróbowac |
Próbuj, próbuj. Sześć blaszek kosztuje a więc tyle co za "prozaika" |
|
|
wenger |
Wysłany: Pon 1:04, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Zajażyłem ,o tym proziaku to tak na marginesie( pełno tego wszędzie) .Przekonałes mnie do tego Knora, muszę spróbowac |
|
|
m0kE |
Wysłany: Pon 1:03, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Jabol ja sos robie wlasny a to tylko dodaje |
|
|
Wujek Dobra Rada |
Wysłany: Pon 1:02, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
wenger napisał: | Nigdy nie próbowałem , wolę gotową i najlepiej żeby ciasto było z pieca.Nienawidzę podgrzewanych proziaków to profanacja pizzy.Ale ciekawy termat daj znać jak znajdziesz złoty przepis. |
nie, nie, nie. Nie zajazyłeś . Pizza Knorra to nie jest żaden "podgrzewany prozaik". W opakowaniu masz ciasto DO ZROBIENIA do którego dodajesz trochę wody, wyrabiasz a potem idzie maka aby sie nie kleiło. No i jest tez sosik w proszku do zrobienia. |
|
|
wenger |
Wysłany: Pon 0:59, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
m0kE napisał: | Dobra zmieniam temata Co powiecie na temat ciasta do pizzy :> Ja ostatnio probowalem to z Knóra Powiem ze nie jest zle Tylko ze w cholere cza jes rozwalkowac zeby wyszlo cieniutkie |
Nigdy nie próbowałem , wolę gotową i najlepiej żeby ciasto było z pieca.Nienawidzę podgrzewanych proziaków to profanacja pizzy.Ale ciekawy termat daj znać jak znajdziesz złoty przepis. |
|
|
Wujek Dobra Rada |
Wysłany: Pon 0:58, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
wenger napisał: | Tłuszczu się nie wlewa na patelnie tylko smaruje wacikiem nasaczonym w oleju. |
Co kraj to obyczaj . Jeśli już ma być porządnie to zamiast wacika pędzelek powinien byc |
|
|
Wujek Dobra Rada |
Wysłany: Pon 0:57, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
m0kE napisał: | Dobra zmieniam temata Co powiecie na temat ciasta do pizzy :> Ja ostatnio probowalem to z Knóra Powiem ze nie jest zle Tylko ze w cholere cza jes rozwalkowac zeby wyszlo cieniutkie |
Mistrzostwo . Moja ulubiona pizza to własnie ta z "półproduktów" Knorra . Ciasto robi się szybciutko, sosik też (ten to dopiero pyszny jest ). Pizze rozwałkowuje na najwiekszej blasze jaka mam i robie prostokątną . Jest naprawde dobra,
Kiedyś też sam robiłem ciasto do pizzy, parę razy wyszła super ale jednak zgadzam się z opinia która kiedys usłyszałem że zrobienie dobrego ciasta do pizzy to najprawdziwsza sztuka. Albo mi wychodził zakalec, albo drożdżami jebało, albo wogóle niewyrosło . Za dużo zachodu. |
|
|
wenger |
Wysłany: Pon 0:54, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Tłuszczu się nie wlewa na patelnie tylko smaruje wacikiem nasaczonym w oleju. |
|
|
m0kE |
Wysłany: Pon 0:53, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Dobra zmieniam temata Co powiecie na temat ciasta do pizzy :> Ja ostatnio probowalem to z Knóra Powiem ze nie jest zle Tylko ze w cholere cza jes rozwalkowac zeby wyszlo cieniutkie |
|
|
Wujek Dobra Rada |
Wysłany: Pon 0:49, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
m0kE napisał: | Wujek Dobra Rada napisał: | A tak tylko powiem że dla mnie jednym z moich największych wyczynów kulinarnych jest nauczenie się przewracania naleśników poprzez ich podrzucanie . Dla osoby tak kalekiej manualnie jak ja to sztuka . |
I bez oblania sie tluszcze :> |
BEZ. Taki zgrabny jestem. A poza tym jak robisz nalesniki to przeciez odrobina oleju tylko idzie .
ale to dobra sprawa jest bo możesz mieszać bez używania żadnego narzędnia. Wrzucisz przyprawy, machniesz ze cztery razy i wszystko super wymieszane. Jak u Makłowicza albo Pascala jakiego . |
|
|
Wujek Dobra Rada |
Wysłany: Pon 0:47, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
wenger napisał: | Łupy to se chyba umiesz obrać ? |
No tak ale o tym rozsmarowaniu to napisales w taki sposób jakbys całość rozsmarowywał . Ja chyba jednak zostane przy softowej wersji czyli przy masełku czosnkowym |
|
|
m0kE |
Wysłany: Pon 0:47, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Wujek Dobra Rada napisał: | A tak tylko powiem że dla mnie jednym z moich największych wyczynów kulinarnych jest nauczenie się przewracania naleśników poprzez ich podrzucanie . Dla osoby tak kalekiej manualnie jak ja to sztuka . |
I bez oblania sie tluszcze :> |
|
|
wenger |
Wysłany: Pon 0:45, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Łupy to se chyba umiesz obrać ? |
|
|
Wujek Dobra Rada |
Wysłany: Pon 0:45, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
A tak tylko powiem że dla mnie jednym z moich największych wyczynów kulinarnych jest nauczenie się przewracania naleśników poprzez ich podrzucanie . Dla osoby tak kalekiej manualnie jak ja to sztuka . |
|
|
m0kE |
Wysłany: Pon 0:40, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
No wlasnie I nie rozpierdala to ryja :> |
|
|
Wujek Dobra Rada |
Wysłany: Pon 0:40, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
wenger napisał: | Jasne że karczek i to przygotowany dzień wcześniej w zalewie. Główke czosnku piekę w całosci i robię grzanki z chleba. Gorą cy czosnek rozsmaruje się jak masło |
Apropo tego czosnku. Całą główke pieczesz ?? A co potem z łupinkami, nie przeszkadzają ?? |
|
|
m0kE |
Wysłany: Pon 0:39, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Jabol : przepis napewno wyproboje
Ja no lubie robic zasmazke do spaghetti : czosnek rumienimy do tego przecier i pomidory i do ,,gara" :O |
|
|
Wujek Dobra Rada |
Wysłany: Pon 0:38, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
m0kE napisał: | mmmmmmmmmmmm ale mi smaka narobiles |
Jutro możesz sobie zrobić. Kup wychodzi tanio i super smacznie |
|
|
wenger |
Wysłany: Pon 0:38, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Na pewno spróbuje ! Na koniec posypujemy wszystko parmezanem !
To do sosu.
Co do zalewy : olej + dużo przyprawy grillowej kamisa+papryka czerwona słodka i czosnek i co tam jest pod ręka. Na kazda warstwe mięsa plasterki cebuli i ukladamy w góre i przykrywamy- po kilku godzinach efekt murowany. |
|
|
Wujek Dobra Rada |
Wysłany: Pon 0:36, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
wenger napisał: | Jasne że karczek i to przygotowany dzień wcześniej w zalewie. Główke czosnku piekę w całosci i robię grzanki z chleba. Gorą cy czosnek rozsmaruje się jak masło |
Ale karkóweczke też trzeba dobrze zrobić. Różne zalewy sa dobre ale dla mnie najlepsza, najprotsza, najtańjsza i najbardziej dostępna metoda to karkóweczka w MUSZTARDZIE . Kupujemy musztarde, na talerzyk ją i obtaczamy w niej karke jak zwykły kotlet a potem na grill. W trakcie możemy ja jeszcze smarowac musztarda przy pomocy pędzelka. Efekt zajebisty . I do tego musztarda albo sosik czosnkowy. |
|
|
m0kE |
Wysłany: Pon 0:34, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
mmmmmmmmmmmm ale mi smaka narobiles |
|
|
Wujek Dobra Rada |
Wysłany: Pon 0:34, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
wenger napisał: | Aaaa czosnek !?! No to słuchajcie. Sos spagetti a la wenger: dwa ząbki czosnku rozgniecione + trzy łyżki oliwy z oliwek+bazylia z doniczki--- lekko podgrzać. Do tego pomidory z puszki+ fasola bonduelle(jesli współlokatorom to nie przeszkadza).Wszystko mieszamy+makaron al dente+ wino czerwone( dobra może być z lidla hiszpańskie za 7 zł)Smacznego! |
Ja robie troche inaczje:
Pierw solidnie sparzamy pomidorki i obieramy je ze skórki. Pzobywamy sie szczypułki, kroimy na byle jak na ćwiartki i wrzucamy na patelnie gdzie już grzeje sie odrobina oliwy. Do tego wszystkiego wrzucamy tyle rozgniecionych ząbków czosnku ile mamy pomidorów. Wazne jest aby z tym "zabiegiem" poczekac chwile az pomidory zaczną się rozpadać bo niezbyt porzadane jest wrzucenie czosnku bezpośrednio na rozgrzana oliwe i zrumienie go :/. Mieszamy, mieszamy, powoli powstaje nam sos. Do tego 2-3 łyzeczki koncentratu pomidorowego dla podkreślenia koloru i zintensyfikowania smaku (ale słówko piepszłem ). Do tego możemy wrzucić czerwoną fasole, kukurydze albo papryke, co kto lubi. Pomidorki dalej pocą się na oliwie a tymczasem na drugiej patelni podsmażamy mięsko, ja preferuje pierś albo mielone. Doprawiamy według własnego uznania. Ja polecam: curry, pieprz biały, bazylie, chilli i sporo słodkiej papryki standartowo jako "koloryzator" który nada mięsku ładnej barwy i fajnego posmaku. Jak już mamy mięsko podsmażone to wrzucamy je do sosiku pomidorowego który dalej dusimy przez pare minutek i dodajemy jeden z najwazniejszych składników: cukier. Nie mozemy o nim zapomniec, odrobina cukru jest niezbedna aby złamać naturalna kwasność pomidorów i koncentratu. Słodzimy, mieszamy, próbujemy do uzyskania oczekiwanego efektu. No i na koniec doprawiamy, podstawa to spora ilość startego oregano i bazylii. Reszta według uznania. Do tego makaronik i szamiemy. Czas przygotowania około 40 minut .
Przepis napisałem w taki sposób że nawet absolutny debil w dziedzinie kulinarnej sobie poradzi . |
|
|
wenger |
Wysłany: Pon 0:30, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Jasne że karczek i to przygotowany dzień wcześniej w zalewie. Główke czosnku piekę w całosci i robię grzanki z chleba. Gorą cy czosnek rozsmaruje się jak masło |
|
|
m0kE |
Wysłany: Pon 0:25, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
karczek Do tego dip czosnkowy, tzatzyki i maselko czosnkowe |
|
|
wenger |
Wysłany: Pon 0:23, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Chłopaki jest zima może by tu letni nastrój zrobić ? Co wrzucacie na grilla ? |
|
|
m0kE |
Wysłany: Pon 0:16, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
moje uwagi : fasoli nie lubie wiec bez
wino : Caleris z bierdornki za 4 zl do wszystkiego pasuje |
|
|
wenger |
Wysłany: Pon 0:15, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Aaaa czosnek !?! No to słuchajcie. Sos spagetti a la wenger: dwa ząbki czosnku rozgniecione + trzy łyżki oliwy z oliwek+bazylia z doniczki--- lekko podgrzać. Do tego pomidory z puszki+ fasola bonduelle(jesli współlokatorom to nie przeszkadza).Wszystko mieszamy+makaron al dente+ wino czerwone( dobra może być z lidla hiszpańskie za 7 zł)Smacznego! |
|
|
wenger |
Wysłany: Pon 0:04, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
No własnie zapomniałem. Jak jest czym przepić to można i pepperoni dorzucić.
Dawać nasze forum, bo w tym już się wszystkim ****doli. |
|
|